zabawa w śniegu
Nareszcie zima :) Ten zwrot pewnie powtórzy się sto razy, a może więcej na polskich blogach. Ten zwrot pogody zaskoczył wszystkich: narciarzy, snowboardzistów, saneczkarzy i drogowców, miły prezent myślę... Nocą spadł śnieg, ale rano (czyt. koło południa) prześwitywało już słońce, tak więc sposobem na piękną pogodę był spacer z Kazimoto do miejskiego parku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz